22 listopada 2019

Szósty studyjny krążek Lipali to jak wejście do nieznanego nocnego baru w porcie. Na początku czujesz zakłopotanie, niepewność. Po chwili dostajesz zastrzyk adrenaliny i pozbywasz się wszelkich obaw i zahamowań. Na końcu wylatujesz z hukiem tylnymi drzwiami, ale wiesz, że musisz tam wrócić.

Ten album mówi dużo prawdy o nas samych. Jest pełen kontrastów jak dzisiejsze społeczeństwo. Tytułowe rzeki to odniesienie do światopoglądów, religii, potrzeb. Mosty są elementami łączącymi ludzi, których dzielą rzeki. To zbiór wyrazistych, emocjonalnych, słodko-gorzkich historii niosących jednak dużą dawkę nadziei.

10 bardzo różnorodnych utworów, które otwierają nowy, jeszcze bardziej dojrzały rozdział w historii zespołu. Przesterowane akordy, rozbudowana warstwa klawiszy, basu i interesujących brzmień. Płyta eklektyczna – z jednej strony lekka, przyjemna, z drugiej ciężka jak walec.

Lista utworów:

  • Będzie dobrze
  • Kim jestem?
  • Od brudu
  • PA
  • Trzy serca
  • Ocalimy nas
  • Stoimy na ramionach skał
  • Zapasy w błocie
  • Świat upada
  • Przed siebie, od siebie, za siebie