Mosty, rzeki, ludzie
22 listopada 2019 Szósty studyjny krążek Lipali to jak wejście do nieznanego nocnego baru w porcie. Na początku czujesz zakłopotanie, niepewność. Po chwili dostajesz zastrzyk adrenaliny i pozbywasz się wszelkich obaw i zahamowań. Na końcu wylatujesz z hukiem tylnymi drzwiami, ale wiesz, że musisz tam wrócić. Ten album mówi dużo prawdy o nas samych. Jest…